Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 14
Pokaż wszystkie komentarzeChcecie jeździć autostradą to płaćcie a nie skamlajcie o mniejsze opłaty. Wam nie o przejazd chodzi a o możliwość szaleńczych jazd niebespiecznych dla innych uczestników ruchu. Ogólnie nie lubię motocyklistów - choć niegdyś sam nim byłem - za lekceważenie innych kierowcow a także z powodu nadmiernego i szkodliwego dla zdrowia hałasu. Dawniej nie kręciliśmy silników w mieście i w nocy aby właśnie nie hałasować. Obecnie stada idiotów na ryczących motorach szaleją po ulicach. Gdzie jest do q-nędzy Policja?! Tych motorów nie wolno tolerować na ulicach. Są niesprawne bo niezgodne z wymogami Kodeksu Drogowego i warunkami dopuszczenia do ruchu. Ich miejsce jest na torach wyścigowych a nie na ulicach.
OdpowiedzniebeZpieczny pisze się przez Z. Było do szkoły chodzić żeby się uczyć a nie tylko worek tam nosić - to nie miałbyś teraz kompleksów.
OdpowiedzZnalazł się taki troglodyta który pisze "niegdyś sam nim byłem" pisząc o motocyklistach którzy lekceważą innych kierowców - ponadto szczyci się szaleńczymi jazdami, bardzo ładnie, to przez takich jak ty musimy teraz walczyć o życie na ulicach gdy kierowca samochodu zajeżdża nam z premedytacją drogę. Twoje wybryki teraz odbijają się na nas a ty będąc namiastką kierowcy "jakiegokolwiek" śmiesz własne wątpliwe dziedzictwo teraz potępiać i wszystkich traktować swoją miarą? Poza tym "niebeSpiecznych" pisze się przez Z.
OdpowiedzNo, nie wiem.. jechałem 2 tyg temu A4 i nie widziałem żadnych niebezpiecznych motocyklistów, jechałem squterkim 250cm, 125 km/h i wyprzedzały mnie niektóre autka z ok 20, 50 km większą prędkością poza tym widzałem 3 wypadki - 1 autko siedziało sobie w polu obok drogi a 2 były kompletnie rozbite - może motocykle szybciej z autostrady ściągają??? bo nie widziałem żadnego rozbitego choć motorków było sporo.. Tak że wydaje mi się, że równie dużo zdaża się niebezpiecznych kierowców samochodów co motocykli...
OdpowiedzAle ty jesteś gł... i ! Umiesz tylko siedzieć i w domowym zaciszu skamleć w kącie jak to źle,niedobrze ! Żyję w wolnym kraju i będę się domagał swoich praw i tyle !!!!!!
OdpowiedzWszystkich dotyczy to samo prawo! I uważam że skoro ja płacę za przejazd autostradą to każdy z was też może a jak was nie stać albo macie jakieś "ale" to bocznymi drogami do celu.
OdpowiedzIdąc Twoim tokiem rozumowania na WSZYSTKIE pojazdy powinna być taka sama stawka... Nam chodzi o to, że motocykl to inna kategoria pojazdu, niż samochód, samochód z przyczepą, czy ciężarówka i powinien być obciążony inną stawką. Taki stan rzeczy ma miejsce w większości krajów EU.
OdpowiedzZ tego co widzę w waszym postulacie to zniesienie a nie obniżenie kosztów przejazdu autostradą...chyba że źle coś tu interpretuję?
OdpowiedzChodzi o to że przeciwnicy jednośladów nie mogli by tego przeżyć jeśli byłyby różne stawki. Jesteś szybszy od kierowcy puszki, tak w trasie jak i w mieście. Oglądają się za Tobą dziesiątki kobiet a za Twoją maszyną dziesiątki mężczyzn. A on stoi w korku i jedyne co ma to poczucie że Ty mimo że ważysz 4, 5 albo nawet 6 krotnie mniej i nie powodujesz korków to na bramkach zapłacisz tyle samo co on. To jedyne co ma, nie odzieraj go z tego.
OdpowiedzNie jestem przeciwnikiem jednośladów, wręcz cieszę się że jest ich coraz więcej. Z powodów użytkowych jeżdżę większym samochodem...blachar nie wyrywam, samochodu z powodów masowych nie rozpędzam za bardzo (2 tony nie lubią się zatrzymywać jak im się każe, a bramki na A4 mogły by tego nie wytrzymać). Dzięki motocyklistom jest mniej pojazdów zagracających i korkujących miasta i nie tylko. A jeżeli nie muszę się nim poruszać, jeżdzę także jednośladem i nie płaczę jak muszę zapłacić kilka groszy za przejazd a jak by mi całkiem nie pasiło to jadę inną drogą.
Odpowiedz